29. Sonntag im Jahreskreis
Gustave Doré (1832-1883), ein französischer Maler
und
Graphiker, war sehr begabt. Als Zeichner fiel er schon als Schüler auf.
Mit
sieben Jahren begann er mehrere Instrumente zu spielen. Mit 9 Jahren
versuchte
er sich erstmals an der Illustration Dante Alighieris Göttlicher
Komödie. Als er dreizehn Jahre alt war, kam er nach
Paris und mit 15 Jahren war er bereits als Illustrator beim Journal
pour rire tätig. Demnächst
illustriert er rund 90 Werke der Weltliteratur, unter anderem auch die
Bibel.
1865 schuf er seine 230 Bibelgraphiken, die zu den Bekanntesten
überhaupt immer
noch gehören. Auch die Begebenheit mit der Steuermünze (Mt 22, 15-21),
die im
Evangelium niedergeschrieben wurde, hat seine Aufmerksamkeit verdient.
Alle drei synoptischen Evangelisten berichten von
der an
Jesus gestellten Frage nach der kaiserlichen Steuer (Mt 22, 15-22; Mk
12,
13-17; Lk 20, 20-26). Zwei Gruppierungen hatten Interesse daran, Jesus
eine
Falle zu stellen. Die Pharisäer waren gegen die römische Besatzung und
gegen
die Steuern, weil sie die jüdische Theokratie zurückhaben wollten. Die
Anhänger
des Herodes, waren nur politische Befürworter und haben die Dynastie
der
Herodianer, die von Rom auf dem Thron gesetzt wurde, unterstützt, sowie
die
Steuerrechte gewollt. Zwei Gruppen, die „für“ und „gegen“ Steuer
plädierten,
wollten etwas erleben. Die zu Jesus Geschickten fragten ihn: Ist es nach deiner Meinung erlaubt, dem
Kaiser Steuer zu zahlen, oder nicht? (Mt 22, 17) Damit soll Jesus
in einen
Konflikt zwischen Religion und Politik gebracht werden. Bejaht er die
Steuerpflicht, stellt er sich auf die Seite des heidnischen Kaisers;
bejaht er
sie nicht, wird er bei der römischen Besatzungsmacht denunziert. Jesus
erkannte
ihre böse Absicht und wollte eine Münze sehen. Matthäus hat sie
Steuermünze
genannt (gr. nomisma tou kensou;
dabei das griechische kensou wurde
aus dem lateinischen census – Steuer
pro Kopf – übernommen). Es wurde Jesus ein Denar hingehalten.
Auf der
Illustration Doré steht er genau in der Mitte des Bildes, umgeben von
den
Fragenden. Das ganze Geschehen ist im Tempelbereich platziert. Jesus
zeigt mit
der linken Hand auf sein Herz. Einer der Männer gibt ihm gerade in die
Rechte
die Münze. Alle drei Evangelisten nennen die Münze, mit der damals die
Steuern
bezahlt wurden, denarion (Mt 22, 19;
Mk 12, 15; Lk 20, 24). Die römische Silbermünze, denarius
nummus genannt, war von 209 v. Chr. bis 215 n. Chr. im
Gebrauch und wog anfänglich 4, 55 g und mit der Zeit nur noch 2, 3 g.
Der
Durchmesser verringerte sich von 22 mm auf 18 mm. Es wurde
festgestellt, dass
einzelne Serien einen hohen Nichtsilberanteil aufwiesen. Einem
ähnlichen Wandel
war das Prägebild unterworfen. Ursprünglich trug der Avers den
behelmten Kopf
der Roma oder Diana. Der Revers zeigte die Dioskuren. Schon vor dem 2.
Jh. v.
Chr. erscheinen immer häufiger Diana, Victoria, Jupiter und auch andere
Gottheiten. Gegen Ende des 2. Jh. v. Chr. verdrängten schließlich Mars
und
andere Götter den Romakopf auch von der Vorderseite. Köpfe von lebenden
Personen
waren bislang nicht auf den Münzen erschienen. Dies änderte sich 44 v.
Chr. als
Caesars Kopf auf der Vorderseite eines Denars abgebildet wurde. Damit
war der
Typ des kaiserlichen Denars geschaffen. Dominierend blieb auf dem Avers
das
meist belorbeerte Portrait des Kaisers oder seiner Verwandten.
Jesus selbst hat kein Geld, er verlangt eine
Münze. Sie
trägt das Bild des heidnischen Kaisers Tiberius und die Aufschrift: Kaiser Tiberius, des göttlichen Augustus
anbetungswürdiger Sohn, oberster Priester. Im Tempel von Jerusalem
waren
Darstellungen Gottes oder eines Menschen strengstens verboten. Den
Männern wird
mit ihrer Antwort ihre Inkonsequenz vor Augen geführt: Sie tragen mit
ihrem
Geld im Tempel des einzig wahren Gottes das Bild des göttlich verehrten
Kaisers
herum. Der einzig wahre Gott hat durch Mose die Tafeln mit zehn Geboten
gegeben, wo es geschrieben steht: Du
sollst keine anderen Götter neben mir haben. Mit seiner Antwort
gibt Jesus
eine gute Weisung: Gebt dem Kaiser, was
dem Kaiser gehört, und Gott, was Gott gehört (Mt 22, 21). Er
vermeidet
damit eine konfliktstiftende Situation. Er sagt zugleich, dass der
Mensch auf
Erden lebt und in eine sozial-politische Situation eingeschrieben ist,
aber
zugleich ist er Geschöpf Gottes, zu dem er steuert. Er nimmt den
Menschen ernst
und weiß, wie sich die menschlichen und die göttlichen Angelegenheiten
in
seinem Leben durchschneiden. Auf unserer Illustration hält Jesus mit
der
rechten Hand die Münze und mit der linken zeigt er auf sein Herz. Er
unterscheidet
und trennt die Ansprüche Gottes und des Staates.
O Jesus, du größter aller Lehrer!
Jesus, deine Lehre ist bleibend.
Lehre mich deine Wege.
|
29 Niedziela Zwykła
Gustave Doré
(1832-1883), francuski malarz i grafik, był bardzo zdolny. Już będąc
uczniem
dał się poznać jako ilustrator. W wieku 7 lat rozpoczął naukę gry na
wielu
instrumentach. Mając 9 lat próbował się, ilustrując Boską
komedię Dante Alighieri. W wieku 13 lat przybył do Paryża i
mając 15 lat pracował jako ilustrator dla Journal
pour rire. Następnie ilustruje około 90 dzieł światowej literatury,
w tym
także Biblię. W 1865 roku powstało 230 grafik do Biblii, które do dziś
należą
do najbardziej znanych. Także zdarzenie z monetą podatkową (Mt 22,
15-21),
które zostało zapisane w Ewangelii, zasłużyło na jego uwagę.
Wszyscy trzej
synoptyczni Ewangeliści opowiadają o zadanym Jezusowi pytaniu o podatek
cesarski (Mt 22, 15-22; Mk 12, 13-17; Łk 20, 20-26). Dwa ugrupowania
miały
interes w tym, by zastawić pułapkę na Jezusa. Faryzeusze byli przeciwko
okupacji rzymskiej i przeciwko podatkom, bo chcieli przywrócenia dawnej
teokracji żydowskiej. Zwolennicy Heroda, którzy jednak popierali go
tylko
politycznie, protegowali dynastię herodiańską, osadzoną na tronie przez
Rzym i
byli za rzymskimi prawami podatkowymi. Dwie grupy ludzi, którzy byli
„za” i
„przeciw”, chcieli stać się świadkami jakiejś sensacji. Posłani do
Jezusa
pytali Go: Jak Ci się zdaje? Czy wolno
płacić podatek Cezarowi, czy nie? (Mt 22, 17) W ten sposób chciano
Jezusa
wpędzić w konflikt między religią a polityką. Jeśli będzie afirmował
obowiązek
podatku, to stanie po stronie pogańskiego cesarza; jeśli nie będzie go
afirmował, to Go denuncjują u rzymskiej władzy okupacyjnej. Jezus
rozpoznał ich
złe zamiary i chciał zobaczyć monetę. Mateusz nazywa ją monetą
podatkową (gr. nomisma tou kensou; greckie określenie kensou przejęto od łacińskiego census –
podatek od głowy). Podano
Jezusowi denara.
Na ilustracji Doré stoi On dokładnie w środku obrazu,
otoczony
przez pytających. Całe to wydarzenie zostało umieszczone w obrębie
świątyni. Jezus
lewą ręką pokazuje na swoje serce. Jeden z mężczyzn podaje Mu akurat do
prawej
ręki monetę. Wszyscy trzej Ewangeliści nazywają monetę, która służyła w
tamtych
czasach do płacenia podatków, denarion
(Mt 22, 19; Mk 12, 15; Łk 20, 24). Rzymska srebrna moneta, zwana denarius nummus, była w użytku od 209
przed Chr. do 215 po Chr. i ważyła początkowo 4, 55 g, a z czasem już
tylko 2,
3 g. Średnicę zmniejszono z 22 mm na 18 mm. Stwierdzono podczas badań,
że
niektóre serie zawierały duży udział innych metali. Podobnej przemianie
był
poddany wybity wizerunek. Początkowo na awersie była głowa Romy w
hełmie lub
Diany. Na rewersie natomiast Dioskurów. Już przed II wiekiem przed Chr.
pojawiają się częściej Diana, Victoria, Jupiter i inne bóstwa. Pod
koniec II
wieku przed Chr. Mars i inne bóstwa wypierają Romę z awersu. Głowy osób
żyjących nie były dotychczas wybijane na monetach. Zmieniło się to w 44
roku
przed Chr., kiedy na awersie denara pojawiła się głowa Cezara. W ten
sposób
został stworzony typ cesarskiego denara. Na awersie dominował portret
cesarza w
wieńcu laurowym, lub jego krewnych.
Jezus nie ma
pieniędzy i prosi o monetę. Widniał na niej portret pogańskiego cesarza
Tyberiusza i napis: Cesarz Tyberiusz,
godny czci syn boskiego Augusta, najwyższy kapłan. W świątyni
jerozolimskiej były zabronione przedstawienia Boga lub człowieka.
Mężczyznom,
rozmawiającym z Jezusem, została ukazana niekonsekwencja w ich własnej
odpowiedzi: noszą oni na monetach, w świątyni jedynie prawdziwego Boga,
obraz
cesarza, czczonego jako boga. Ten jedynie prawdziwy Bóg dał Mojżeszowi
tablice
dziesięciu przykazań, na których napisano: Nie
będziesz miał bogów cudzych przede Mną. Swoją odpowiedzią Jezus
daje dobre
pouczenie: Oddajcie więc cezarowi to, co
należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga (Mt 22, 21). W ten
sposób
unika On konfliktowej sytuacji. Jednocześnie mówi On, że człowiek żyje
na ziemi
i jest wpisany w sytuację socjo-polityczną, a z drugiej strony jest on
stworzeniem Boga, do którego zdąża. Jezus bierze człowieka na serio i
wie o
tym, gdzie się przecinają w jego życiu sprawy ludzkie z boskimi. Na
naszej
ilustracji Jezus trzyma w prawej ręce monetę, a lewą pokazuje swoje
serce.
Odgranicza On wymagania Boskie od państwowych.
O Jezu, największy z wszystkich nauczycieli!
Jezu, Twoja nauka jest nieprzemijaąca.
Ucz mnie Twoich dróg.
|