Ostern
In der Osternacht wird der Bericht
von der
Botschaft der Engel im leeren Grab vorgelesen. In diesem Jahr
(Leserjahr C) wird
die Lukasversion (vgl. Lk 24, 1-12) vorgetragen.
Lukas schreibt einfach von Frauen
(vgl. Lk 42,
1), während die anderen Evangelisten von zwei (vgl. Mt 28, 1), drei
Frauen
(vgl. Mk 16, 1), oder sogar von einer Frau (vgl. Joh 20, 1) sprechen.
In
Matthäus-Evangelium begegnet den Frauen ein Engel (vgl. Mt 28, 2).
Markus
berichtet von einem jungen Mann im weißen Gewand (vgl. Mk 16, 5). Beim
Lukas
ist es von zwei Männern in leuchtenden Gewändern zu lesen (vgl. Lk 24,
4), also
von zwei Engeln. Im Johannes-Evangelium erscheint Maria Magdalena kein
Engel.
Den ersten Teil des Berichts aus
dem Evangelium
(vgl. Lk 24, 1-8), den Gang zum Grab, hat Bernardino Luini (um 1480-1532),
ein italienischer Maler, auf einem
seiner
Fresken in Monastero Maggiore in
Mailand dargestellt. Er war ab etwa 1510 in der Lombardei als Maler tätig und
wurde von der
lombardischen Schule, dem Werk Raffaels und von Leonardo da
Vinci maßgeblich geprägt. Er
hat Erfindungen Leonardos aufgegriffen und zu eigenen Bildern
verarbeitet. Das
früheste bekannte, allerdings umstrittene Werk Luinis ist Madonna
mit dem Kind und zwei Heiligen von 1507,
das heute im „Musée Jacquemart-André“ in Paris
ausgestellt wird. Luini war in späteren Jahren vor allem als
Freskenmaler
beschäftigt und lebte in Mailand. Er hat die Wände des San
Maurizio al Monastero Maggiore, dem Kloster aus der Mitte des
11. Jh., in den Jahren 1513-1514 mit seinen Bildern ausgemalt.
Unser Bild befindet sich in der
Halle des
Konvents in der ersten rechten Wandnische, es ist halbrund und füllt
den
vertieften Bogen aus. Auf dem Fresko links sind die Bäume und der Rest
der
Stadt zu sehen, aus der die drei Frauen, die Lukas erst später beim
Namen nennt
(vgl. Lk 24, 10), herauskommen, um nach dem Grab zu schauen. Am ersten Tag der Woche – schreibt Lukas
– gingen die Frauen mit den
wohlriechenden Salben, die sie zubereitet hatten, in aller Frühe zum
Grab
(Lk 24, 1). Die Männer in leuchtenden Gewändern sagten zu ihnen: Was sucht ihr den Lebenden bei den Toten? Er
ist nicht hier, sondern er ist auferstanden. Erinnert euch an das, was
er euch
gesagt hat, als er noch in Galiläa war: Der Menschensohn muss den
Sündern
ausgeliefert und gekreuzigt werden und am dritten Tag auferstehen. Da
erinnerten sie sich an seine Worte. Und sie kehrten vom Grab in die
Stadt
zurück und berichteten alles den Elf und den anderen Jüngern (Lk
24, 5-9).
Die erste Frau hält ein Gefäß in der Hand. Das Grab ist allerdings
nicht zu
sehen. Vielleicht ist das der Moment, als die Frauen schon
zurückkehren. Es ist
der auferstandene Christus mit seiner Siegesfahne in der linken Hand zu
sehen.
Seine übergroße Gestalt füllt die Mitte des Bildes aus. Rechts sehen
wir noch
ein paar Bäume. Die Frauen: Maria Magdalena, Johanna und Maria, Mutter
des
Jakobus, brauchen sich nicht mehr an die Worte Jesu von seiner
Auferstehung zu
erinnern (vgl. Lk 24, 8). Sie kennen den Worten der himmlischen Boten
Glauben
schenken, dass Jesus auferstanden ist (vgl. Lk 24, 6a). Und dann werden
sie in
die Stadt zurückkehren, um den Elf und den andren Jüngern davon zu
berichten
(vgl. Lk 24, 9).
Die Pfingstpredigt des Petrus (vgl.
Apg 2,
14-36) ist ein Beispiel der frühchristlichen Katechese, die an die
Juden
gerichtet war. Rede dieser Art wird als Kerygma (gr. kerysso
– öffentlich verkünden) bezeichnet und sie enthält die
wichtigsten Inhalte der christlichen Verkündigung: Jesus von Nazareth
ist der
versprochene Christus, der getötet wurde und den Gott auferweckt und
verherrlicht hat. Petrus führt aus, dass das Leid, Tod und Auferstehung
Jesu in
den Plan Gottes eingeschrieben waren und zitiert dabei die Worte Davids
aus dem
Psalm 16. Als David voraussagte, dass sein Leib im Grab nicht verwesen
wird,
prophezeite er das nicht von sich selbst, sondern von dem gekreuzigten,
auferweckten und erhöhten Christus:
Ich habe
den Herrn beständig vor Augen.
Er steht
mir zur Rechten, ich wanke nicht.
Darum
freut sich mein Herz
und
frohlockt meine Zunge
und auch
mein Leib wird in sicherer Hoffnung ruhen;
denn du
gibst mich nicht der Unterwelt preis,
noch
lässt du deinen Frommen die Verwesung schauen.
Du
zeigst mir die Wege zum Leben,
du
erfüllst mich mit Freude vor deinem Angesicht
(Ps 16, 8-11).
|
Wielkanoc
Podczas Wigilii
Paschalnej czyta się opis przekazania nowiny anielskiej w pustym
grobie. W tym
roku (cykl C) przypada kolej na wersję Łukasza (por. Łk 24, 1-12).
Ewangelista
Łukasz pisze po prostu ogólnie o kobietach (por. Łk 42, 1), podczas gdy
pozostali Ewangeliści wspominają dwie (por. Mt 28, 1), trzy (por. Mk
16, 1) lub
jedną (por. J 20, 1). W Ewangelii Mateuszowej kobiety spotyka jeden
anioł (por.
Mt 28, 2). Marek relacjonuje o młodzieńcu w białej szacie (por. Mk 16,
5). U
Łukasza jest mowa o dwóch mężczyznach w błyszczących szatach (por. Łk
24, 4), a
więc o dwóch aniołach. W Ewangelii św. Jana Marii Magdalenie nie
ukazuje się
żaden anioł.
Pierwszą część
opisu ewangelicznego (por. Łk 24, 1-8), pójście do grobu, przedstawił
Bernardino
Luini (ok. 1480-1532), włoski malarz, na jednym ze swoich fresków w Monastero
Maggiore w Mediolanie. Od 1510
roku zajmował się on malarstwem w Lombardii i pozostał pod ogromnym
wpływem
„szkoły lombardzkiej” oraz dzieł Raffaela i Leonarda da Vinci.
Zafascynowany
wynalazkami Leonarda, przerabiał je w swoich obrazach. Najwcześniejszym
i
zarazem spornym dziełem Luiniego jest Madonna
z Dzieciątkiem i dwoma świętymi z 1507 roku, które znajduje się
obecnie w „Musée
Jacquemart-André“ w Paryżu. Luini w późnych latach swego życia
zajmował się głównie malowaniem fresków i mieszkał w Mediolanie. Ściany
klasztoru z 1. poł. XI wieku San Maurizio
al Monastero Maggiore, ozdobił on w latach 1513-1514 swoimi
malowidłami.
Nasz obraz
znajduje się w hali konwentu w pierwszej prawej niszy, jest półokrągły
i
wypełnia pole, utworzone przez łuk ściany. Na fresku z lewej strony
widoczne są
drzewa i reszta miasta, z którego wychodzą trzy kobiety, które Łukasz
później
wymieni po imieniu (por. Łk 24, 10), aby doglądnąć grobu. W
pierwszym dniu tygodnia – pisze Łukasz – wczesnym
rankiem, przyszły do grobu, niosąc wonności, które
przygotowały (Łk 24, 1). Mężczyźni w błyszczących szatach
powiedzieli do
nich: Dlaczego szukacie żyjącego wśród
umarłych? Nie ma Go tu! Zmartwychwstał! Przypomnijcie sobie, co wam
powiedział,
gdy był jeszcze w Galilei: „Syn Człowieczy musi być wydany w ręce
grzeszników,
ukrzyżowany, a trzeciego dnia zmartwychwstanie.” Wtedy przypomniały
sobie Jego
słowa. Wróciły od grobu i oznajmiły to wszystko Jedenastu oraz
pozostałym
(Łk 24, 5-9). Pierwsza z kobiet trzyma naczynie w swoich rękach. Nie
widać
grobu. Może jest to moment, kiedy kobiety już wracają. Widzimy Jezusa w
całej
pełni ze swoim sztandarem w ręce. Jego nadzwyczaj duża postać wypełnia
środkową
część obrazu. Z prawej widzimy jeszcze kilka drzew. Kobiety: Maria
Magdalena,
Joanna i Maria, matka Jakuba, nie potrzebują już przypominać sobie słów
Jezusa
o zmartwychwstaniu (por. Łk 24, 8). Mogą one teraz uwierzyć słowom
niebieskich
posłańców, że On zmartwychwstał (por. Łk 24, 6a). I teraz powrócą do
miasta,
aby opowiedzieć o tym Jedenastu oraz pozostałym uczniom (por. Łk 24, 9).
Pierwsze
wystąpienie Piotra (por. Dz 2, 14-36) jest przykładem
wczesnochrześcijańskiej
katechezy, kierowanej do Żydów. Mowa tego typu jest określana jako
kerygmat (od
gr. kerysso – publicznie ogłaszać) i
zawiera najważniejsze treści chrześcijańskiej nauki: Jezus z Nazaretu
jest
obiecanym Chrystusem, zabity, wskrzeszony przez Boga i uwielbiony przez
Niego.
Piotr dowodzi, że Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa były wpisane w
odwieczny
plan Boga i cytuje słowa Dawida z Psalmu 16. Kiedy Dawid zapowiadał, że
jego
ciało w grobie nie ulegnie zniszczeniu, to prorokował nie o sobie
samym, lecz o
ukrzyżowanym, wskrzeszonym i wywyższonym Chrystusie:
Zawsze mam
Pana przed oczami,
On jest po mojej prawej stronie, abym się nie
zachwiał.
Dlatego uspokoiłem się
i uradowałem,
gdyż moje ciało będzie spoczywać w nadziei.
Nie pozostawisz bowiem mojej duszy w otchłani,
i nie pozwolisz, aby twój wierny uległ zniszczeniu
w grobie.
Wskazałeś mi drogi, które prowadzą do życia,
a Twoja obecność napełnia mnie radością
(Ps 16, 8-11).
|