BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 

x

Fußwaschung

Bronzetür im Westportal von San Zeno in Verona (um 1138).

5. Sonntag der Osterzeit

Während des Abschiedsmahls, das Johannes beschrieben hatte, folgten der Fußwaschung (vgl. Joh 13, 1-20) und dem Hinweis auf den Verräter (vgl. Joh 13, 21-30) die Worte Jesu über das neue Gebot (vgl. Joh 13, 31-35). Jesus sagt: Ein neues Gebot gebe ich euch: Liebt einender! (Joh 13, 34a) In weiteren Worten erklärt er seinen Jüngern in den letzten Stunden vor seinem Tod, die wie ein Testament klingen, wie die Liebe zueinander aussehen soll. Wie ich euch geliebt habe, so sollt auch ihr einender lieben (Joh 13, 34b). Jesu Weg ans Kreuz kann keiner von ihnen jetzt begreifen (vgl. Joh 13, 33b). Die Fußwaschung, die als Symbol des Dienens zu verstehen ist, sollen seine Jünger immer vor Augen haben. Das Beispiel des Meisters sollen sie ab jetzt als Maßstab ihres Handelns begreifen (vgl. Joh 13, 12-15). Die Jünger Jesu werden an dem erkennbar sein, was ihnen der Meister vorgemacht hat. Daran werden alle erkennen, dass ihr meine Jünger seid: wenn ihr einender liebt (Joh 13, 35).
Die Bronzetür im Westportal von San Zeno in Verona wird um 1138 datiert. Die zwei Türflügel bestehen aus Reliefdarstellungen aus dem Neuen und Alten Testament. Sie zeigen auch den Tod des Johannes des Täufers, Legende des hl. Zeno, allegorische Darstellungen sowie einzelne Heilige und historische Personen. Die außergewöhnlich breite Tür besteht aus 48 quadratischen Bildfeldern, auf jedem Flügel 24, angeordnet in acht horizontalen Reihen. Auf dem linken Türflügel befindet sich neutestamentlicher Bildzyklus, ergänzt in den beiden unteren Reihen durch Darstellungen Johannes des Täufers, des ersten Menschenpaares und durch ein allegorisches Bildfeld.

In der dritten Reihe befindet sich die Fußwaschung. In ungewöhnlicher Perspektive, vom Rücken her gesehen, kniet Christus vor den aufgereiht sitzenden Jüngern, fasst den Fuß des ersten an und hält mit der anderen Hand ein Becken darunter. Dieser – es ist Petrus – beugt sich herab und fasst das Gewand am Knie, um es anzuheben. Mit differenzierten Gesten begleiten die übrigen Jünger das Geschehen; einer von ihnen im Vordergrund scheint aktiv behilflich zu sein. Ein Rahmenwulst als sparsame Kennzeichnung des Innenraums ist noch zu sehen.
In der „Einführung“ in das Leiden Christi im Johannes-Evangelium geht es nicht um die Ehre, sondern im Gegenteil um Kenosis (Erniedrigung) Jesu, der sich so erniedrigt hatte und die Tätigkeit eines Sklaven übernahm; mehr noch, eines Sklaven und Fremden in der jüdischen Gemeinschaft. Er hat die Rolle des jüngsten Familienmitgliedes, das Wasser zum Händewaschen beim Mahl dem Vater zu reichen, vertauscht. Er ist hier der Kopf der Familie, aber er nimmt den letzten Platz ein und wäscht seinen Jüngern die Füße. Der Gestus Jesu ist hier mehr wie ein Beispiel, mehr wie Erweckung des Geistes des Dienstes und der Demut. Er erinnert uns daran, dass hier auf Erden keiner sich Meister und Herr nennen lassen darf (vgl. Der lebendige Gott. Katechismus der orthodoxen Kirche. Kraków 2001, S. 218-219).

Auch der Katechismus der Katholischen Kirche hat dem neuen Gebot Aufmerksamkeit gewidmet. Interessanterweise werden die zehn Gebote Gottes in zwei Teile gegliedert und den zwei Geboten der Liebe zugeordnet. Dem ersten Gebot: Du sollst den Herrn, deinen Gott, lieben mit ganzem Herzen, ganzer Seele und mit all deiner Kraft werden die ersten drei Gebote des Dekalogs zugeordnet und dem anderen Gebot: Du sollst deinen Nächsten lieben wie dich selbst die weiteren fünf. Der Katechismus lehrt: Jesus sagte zu seinen Jüngern: „Liebt einander! Wie ich euch geliebt habe, so sollt auch ihr einender Lieben“ (Joh 13, 34). Weiter macht er uns aufmerksam auf die Aussage Jesu: Kein anderes Gebot ist größer als diese beiden (KKK 2196). Im gleichen Punkt wird der hl. Apostel Paulus zitiert, der an die Römer schieb: Wer den anderen liebt, hat das Gesetz erfüllt (…) Die Liebe tut dem Nächsten nichts Böses. Also ist die Liebe die Erfüllung des Gesetzes (Röm 13, 8-10).

Herr, leicht fällt es, von der Liebe zu reden,
schwer, sie vorbehaltlos zu schenken,
noch schwerer, keine zu erhalten.
Jesus will, dass wir Menschen einender lieben,
wie er uns geliebt hat.
Herr, das ist viel verlangt.
Hilf uns, allein vermögen wir es nicht. Amen.
(Johanna Hauke. Mit der Bibel leben. Leipzig 2005)

5 Niedziela Wielkanocna

Podczas pożegnalnej uczty, którą opisał Jan, po umyciu nóg (por. J 13, 1-20) i wskazaniu zdrajcy (por. J 13, 21-30) nastąpiły słowa Jezusa o nowym przykazaniu (por. J 13, 31-35). Jezus mówi: Daję wam nowe przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali (J 13, 34a). W następnych słowach, które brzmią jak testament, wyjaśnia On swoim uczniom w ostatnich godzinach przed swoją śmiercią, jak powinna wyglądać miłość wzajemna. Podobnie jak Ja was umiłowałem, tak i wy macie miłować jeden drugiego (J 13, 34b). Drogi do krzyża, jaka czeka Jezusa, nikt z nich nie może teraz pojąć (por. J 13, 33b). Umywanie nóg, które trzeba rozumieć jako symbol służby, Jego uczniowie powinni mieć zawsze przed oczami. Przykład Mistrza powinni oni od teraz uważać za miarę ich postępowania (por. J 13, 12-15). Uczniów Jezusa będzie można rozpoznać po tym, co im Mistrz pokazał. Po tym wszyscy rozpoznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli się będziecie wzajemnie miłować (J 13, 35).
Drzwi z brązu w portalu zachodnim San Zeno w Weronie datowane są na ok. 1138 r. Dwa skrzydła składają się reliefów z obrazami z Nowego i Starego Testamentu. Pokazują one także śmierć Jana Chrzciciela, legendę o św. Zenonie, przedstawienia alegoryczne oraz niektórych świętych i osoby historyczne. Te nietypowo szerokie drzwi składają się z 48 kwadratowych pól, na każdym skrzydle po 24, ułożonych w 8 horyzontalnych rzędach. Na lewym skrzydle znajduje się cykl obrazów nowotestamentalnych, uzupełniony w dwóch dolnych rzędach o przestawienia Jana Chrzciciela, pierwszych ludzi oraz alegoryczny obraz.

W trzecim rzędzie znajduje się Umywanie nóg. W nietypowej perspektywie, odwrócony plecami, klęczy Chrystus przed siedzącymi w rzędzie uczniami, chwyta stopę pierwszego z nich, a drugą ręką podtrzymuje miskę. Ten – jest to Piotr – pochyla się do przodu i podnosi swoją szatę na kolanie. Różnymi gestami wyrażają swój udział w tym wydarzeniu pozostali uczniowie. Jeden z nich, z przodu obrazu, jest aktywny i pomaga. Zgrubienie ramy można uznać za skromne zaznaczenie wnętrza.
W „prologu” do męki Chrystusa w Ewangelii Janowej nie chodzi o chwałę, lecz przeciwnie o kenozę (uniżenie) Jezusa, który się tak uniżył i spełnił posługę niewolnika, więcej jeszcze, niewolnika-obcokrajowca w żydowskiej wspólnocie. Przyjął On rolę najmłodszego członka rodziny, przynoszącego ojcu wodę do umycia rąk podczas uczty. On jest tutaj głową rodziny, ale zajmuje ostatnie miejsce i umywa swoim uczniom nogi. Gest Jezusa jest tutaj czymś więcej niż przykładem, czymś więcej niż pobudzeniem ducha służby i pokory. Przypomina nam, że tu, na ziemi, nikt nie może nazywać się mistrzem i panem (por. Bóg żywy. Katechizm kościoła prawosławnego. Kraków 2001, s. 218-219).

Także Katechizm Kościoła Katolickiego poświęcił uwagę nowemu przykazaniu. Interesujące jest to, że dziesięć przykazań podzielono na dwie części i przyporządkowano dwom przykazaniom miłości. Pierwszemu przykazaniu Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem przyporządkowano pierwsze trzy przykazania z Dekalogu, a drugiemu przykazaniu Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego następnych pięć. Katechizm uczy, że Jezus powiedział do swoich uczniów: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 13, 34). Dalej zwraca on naszą uwagę na następującą wypowiedź Jezusa: Nie ma innego przykazania większego od tych (KKK 2196). W tym samym punkcie cytowany jest św. Paweł Apostoł, który pisał do Rzymian: Kto... miłuje bliźniego, wypełnił Prawo (...) Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa (Rz 13, 8-10).

Panie, łatwo jest nam mówić o miłości,
ale ciężko ją bezwarunkowo podarować,
a jeszcze ciężej nie otrzymać żadnej miłości.
Jezus chce, żebyśmy się wzajemnie miłowali,
jak On nas umiłował.
Panie, to duże wymaganie.
Panie, pomóż nam, bo sami nie damy rady.
Amen.
(Johanna Hauke. Mit der Bibel leben. Leipzig 2005)

 
 
Archiv - Archiwum
Counter